Balsam rozbudzający spojrzenie Vichy Aqualia Thermal - czy warto w niego zainwestować?

Od jakiegoś czasu szukam idealnego kremu pod oczy i doszłam do wniosku, że znalezienie takiego to nie lada wyzwanie. Producenci zawsze przekonują nas o wspaniałości danego produktu, wymieniają szereg jego zalet, które często nie znajdują odzwierciedlenia w realnym działaniu. Mój problem ze znalezieniem odpowiedniego kremu jest o tyle poważny, że większość kosmetyków mnie uczula, powodując pieczenie i zaczerwienienie oczu, natomiast te, które nie uczulają niedostatecznie nawilżają.... Podczas ostatnich zakupów natknęłam się na promocję kremu pod oczy Vichy Aqualia Thermal. Bez wahania włożyłam go do koszyka, ponieważ po firmie Vichy spodziewałam się kosmetyku naprawdę wysokiej jakości. Czy ten krem takim się okazał? Zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji. 

Podstawowe informacje (znajdujące się na opakowaniu):
Wskazania: Opuchnięcia i worki pod oczami widoczne po przebudzeniu, cienie pod oczami pojawiające się w ciągu dnia/wieczorem. Skóra w okolicach oczu jest najbardziej wrażliwa na pojawienie się oznak zatrzymania lub niedoboru wody.
Innowacja: Pierwszy balsam pod oczy od Vichy, który przywraca odpowiedni poziom nawilżenia, zapewniając świeże i piękne spojrzenie przez cały dzień. 
Skuteczność: Technologia Dynamicznego Nawilżania + Kofeina o działaniu drenującym, aby stymulować prawidłową cyrkulację wody w skórze wokół oczu. Już od pierwszego zastosowania  spojrzenie jest wypoczęte, a worki pod oczami są widocznie zredukowane. Cienie pod oczami są mniej widoczne, nawet wieczorem, po intensywnym dniu.
Oczy wrażliwe: Produkt testowany pod kontrolą dermatologiczną i okulistyczną. Hipoalergiczny
Przyjemność: Aksamitna i świeża konsystencja. Szybko się wchłania. Odpowiedni pod makijaż. Stosować rano i wieczorem. 
Skład: aqua, glycerin, dimethicone, propanediol, dimethicone/peg-10/15, crosspolymer - ci 42090, caffeine, sodium chloride, sodium citrate, sodium hyaluronate, sodium dydroxide, phenoxyethanol, p-anisic acid, chondrus crispus (carrageenan), disodium  edta, citric acid, biosaccharide gum-1, polymethylsilsesquioxane.


Produkt znajduje się w opakowaniu z pompką, która ułatwia dozowanie. Dzięki niemu mamy pewność, że produkt został zużyty do końca. Osobiście bardzo lubię takie opakowania, są niezwykle higieniczne, do pozostałego kosmetyku nie dostaje się powietrze oraz bakterie z zewnątrz. Szkoda, że jest ono nieprzezroczyste, nie mamy możliwości kontrolowania tego, ile kosmetyku nam pozostało. Całość jest zapakowana w tekturowe pudełeczko, na którym znajdują się wszystkie najważniejsze informacje o produkcie. Trochę zaskoczył mnie fakt, że pudełko nie było zafoliowane, więc teoretycznie nie mamy pewności, że nikt przed nami nie otwierał produktu. 

Krem został kupiony w drogerii Super-Pharm. Za opakowanie 15 ml w promocji zapłaciłam 61,49zł.





Kosmetyk ma konsystencję żelu, łatwo się rozprowadza, ma przyjemny świeży zapach. Jest bardzo wydajny. Krem stosuję od dwóch tygodni i mogę stwierdzić, że naprawdę fajnie nawilża i nie powoduje podrażnień, które wywołuje u mnie większość kremów pod oczy. Niestety bardzo wolno się wchłania...jeszcze kilka godzin po nałożeniu kremu wyczuwalna jest wilgotna warstwa - być może jest to efekt nawilżenia. Fakt,iż krem wolno się wchłania sprawia, że nie stosuję go pod makijaż, choć sprawdzałam, że podczas nakładania podkładu nie roluje się jak niektóre kremy, które stosowałam. Tak więc stosuję go tylko na noc. Krem ładnie wygładził drobne bruzdy pod oczami, które powstały najwidoczniej na skutek odwodnienia skóry. Jako takich worków pod oczami nie mam, więc nie mogę określić czy skutecznie je zwalcza, jednak zmniejszenia cieni nie zauważyłam... Ogólnie kosmetyk oceniam pozytywnie, choć za tą cenę spodziewałabym się bardziej spektakularnego działania. Czy jeszcze do niego wrócę? Myślę, że nie, ponieważ krem nie zrobił na mnie efektu wow którego tak bardzo się spodziewałam. Poza tym uświadomiłam sobie, że w wieku 26 lat już samo nawilżanie okolic oczu nie wystarczy. Trzeba się rozejrzeć za kremem o delikatnym działaniu przeciwzmarszczkowym, bo to chyba najwyższa pora :) 

Więcej opinii na temat kremu: tutaj


Czy miałyście okazję stosować ten krem? Jeśli tak to jakie są Wasze opinie na jego temat? A może polecacie inne kremy pod oczy, które nie uczulają i nie powodują podrażnień?

77 komentarzy:

  1. szkoda,że nie zmniejsza cieni

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby na prawdę działał na cienie to chętnie bym go wypróbowała bo mam z nimi problem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety na cienie polecić go nie mogę, bo u mnie nie zadziałał :)

      Usuń
  3. Szkoda, że nie zmniejsza cieni pod oczami, bo może bym się skusiła :)
    Pozdrawiam ♥ #Smile
    Nasz blog - klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety... chyba, że moje cienie są tak odporne na wszystkie kosmetyki ;)

      Usuń
  4. Nie używałam jeszcze tego kremu i za tą cenę bym go chyba nie kupiła. Miło się czytało twoją recenzję! ;D
    http://justlittlewhiner.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Faktycznie cena trochę wygórowana jak na takie działanie...

      Usuń
  5. Szkoda, że efekt nie był tak spektakularny jak tego chciałaś :(
    Masz rację, od kosmetyku za taką cenę warto wymagać więcej, no ale cóż, czasem niestety "drogie" nie jest równoznaczne ze słowem "dobre".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Emilko :) Sama niejednokrotnie już się o tym przekonałam...

      Usuń
  6. Dzięki tobie nie kupię kremu za taką cenę, bo nie jest jej wart.
    Odwdzięczam się za każdy szczery komentarz.
    Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wrażenie, że te kosmetyki Vichy są już trochę przereklamowane :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kiedyś bardzo rozczarował krem oraz podkład z serii Normaderm, ale postanowiłam raz jeszcze dać szansę kosmetykom z tej firmy... Niestety po zastosowaniu kremu pod oczy czuję pewien niedosyt... spodziewałam się czegoś więcej :)

      Usuń
  8. Jeśli chcesz dobrego kremu pod oczy wypróbuj arganowy z Nacomi. Moim zdaniem najlepszy jaki do tej pory miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam nigdy o nim.
    https://evildivination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba trochę zbyt pochopnie zdecydowałam się na jego zakup...

      Usuń
  10. No to faktycznie lipa. Tym bardziej, że nie należy do tanich...

    MÓJ BLOG
    MÓJ KANAŁ NA YT

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam okazji go jeszcze używać i raczej już tego nie zrobię... Szkoda, że za taką cenę otrzymujemy takiego bubla.

    Pospolitaola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam z ta firma jeszcze do czynienia :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zanim zaczęłam stosować kosmetyki z tej firmy słyszałam na ich temat raczej pozytywne opinie, jednak u mnie się nie sprawdziły... :(

      Usuń
  13. Ja aktualnie pod oczy używam kremu z Ziaji ale nie powiem o nim jak na razie zbyt dużo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam na opinię po dłuższym czasie stosowania :)

      Usuń
  14. Uuu cena wysoka. Chociaż większość produktów pod oczy jest nietania. Ja kiedyś testowałam krem pod oczy z Ziaji pietruszkowy (czy jakoś tak :D) ale mnie uczulił. Od tamtego czasu boję się inwestować jakiekolwiek pieniądze w takie produkty. Jakiś czas temu spróbowałam patentu Maxineczki na stosowanie maści z witaminą A. Sprawdziła się do tego genialnie. Nakładam ją na noc pod oczy. Trzeba jednak pamiętać, że może zapychać, bo jest dosyć treściwa. Mnie nie zapchała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ten sam problem... większość kremów pod oczy po prostu mnie uczula. Ten akurat mnie nie uczulił, ale z działania jestem nie do końca zadowolona... O maści z witaminą A nie słyszałam, ale jeśli w Twoim przypadku przynosi pozytywny efekt to również muszę ją wypróbować :)

      Usuń
  15. Nie miałam okazji tego stosować, mam krem zdecydowanie z niższej półki ale mimo to jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakiego kremu pod oczy używasz? :) Jeśli jest skuteczny to może i ja się skuszę :)

      Usuń
  16. nie zawsze "drogie" znaczy lepsze! to prawda :*
    wspólna obserwacja? :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o wspólną obserwację to bardzo chętnie :) A czy mogłabym prosić o link do Twojego bloga? :)

      Usuń
  17. Cena wysoka a jak widzę to marnie się sprawdził :(
    Ja nie testowałam tego produktu.
    Może wspólna obserwacja ?
    Zapraszam na --> Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam genetycznie bardzo widoczne zasinienia pod oczami więc jestem ciekawa jak ten krem by się uporał z tym problemem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dobrze wiedzieć, że cudów nie działa ;), bo wiele osób go chwali w recenzjach. Ja wciąż szukam dobrego preparatu pod oczy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również szukam swojego ideału :) od długiego już czasu...

      Usuń
  20. Kocham firmę Vichy, nie używałam tego preparatu ale możliwe, że się na niego zdecyduje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ciekawa recenzja :) Też właśnie poszukujemy czegoś pod oczy :)
    Zapraszamy na naszego bloga :) Może wspólna obserwacja?

    ourwayoffashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Miło mi, że recenzja się spodobała :) Jeżeli chodzi o wspólną obserwację - ja już zaobserwowałam Waszego bloga :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. My również obserwujemy ;)

      Usuń
  22. Dawno nie miałam kosmetyków z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. również poszukuję idealnego kremu pod oczy. Niestety rano wstaję i wyglądam na zwyczajnie zmęczoną. Szczerze mówiąc, po takiej cenie i samej marce spodziewałam się efektu godnego polecenia ;) dobrze, że napisałaś tę recenzję, przynajmniej wiem, że nie warto "inwestować" w ten krem :D
    pozdrawiam
    www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie przepadam za kosmetykami marki Vichy... Z tej serii miałam kiedyś krem do twarzy i był bardzo przeciętny.

    OdpowiedzUsuń
  25. pod oczy lubie kosmetyki AA :) są genialne i hipoalergiczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremów pod oczy z AA jeszcze nie testowałam, ale skoro tak bardzo je polecasz to może wybiorę coś dla siebie :)

      Usuń
  26. Nie słyszałam ale mam już swojego ulubieńca w tej dziedzinie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak wydajemy na produkt więcej, to normalne że też więcej od niego oczekujemy. Najczęściej więcej wydajemy na kremy pod oczy i do twarzy. Ja pod oczy polecam Origins zinc. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak wydajemy na produkt więcej, to normalne że też więcej od niego oczekujemy. Najczęściej więcej wydajemy na kremy pod oczy i do twarzy. Ja pod oczy polecam Origins zinc. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podczas kolejnych zakupów na pewno zwrócę uwagę na krem, który polecasz :)

      Usuń
  29. Moja mama tego używała i nie była zadowolona :)

    Zapraszam! Jeśli ci się spodoba zostań stałym czytelnikiem, będzie mi bardzo miło.
    Gabrielle->Blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mojej skórze niestety także się nie sprawdził :(

      Usuń
  30. Vichy to b.dobra marka, dlatego jestem w szoku :( spodziewałam się super efektu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również... dlatego jestem bardzo zawiedziona działaniem produktów firmy Vichy, które do tej pory stosowałam :(

      Usuń
  31. Ja jakoś nie przepadam za produktami z Vichy.

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie stosowałam tego kremu i już wiem że nie zastosuję :D
    za taką cenę na pewno można kupić coś lepszego :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Dlatego w dalszym ciągu szukam swojego idealnego kremu pod oczy :)

      Usuń
  33. Nigdy nie byłam fanką tej marki... Obserwuję! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Powiem szczerze że tą sferę traktuję bardzo po macoszemu ! A czas najwyższy chyba bardziej o nią zadbać ! Ale po ten balsamik raczej nie sięgnę, zresztą jakoś z Vichy jestem na bakier :( Buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kiedyś bardzo rozczarował krem Normaderm. Zamiast zmniejszyć zmiany trądzikowe spowodował ich jeszcze większy wysyp... :(, ale postanowiłam dać jeszcze jedną szansę kosmetykom z tej firmy... niestety po raz kolejny efekt nie był taki jakbym tego oczekiwała.

      Usuń
  35. Jeszcze nigdy go nie miałam. ;]

    OdpowiedzUsuń
  36. no i nie dla mnie ;) mam mocne cienie pod oczami
    może wymiana obserwacji? :) jeśli masz ochotę, daj znać u mnie , a ja uczciwie się zrewanżuję ;*
    kreconowlosaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam tego kremu, stosuję Olay, jak na razie mi się sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z firmy Olay nie stosowałam dotychczas żadnych kosmetyków, ale skoro zachwalasz krem pod oczy to koniecznie muszę go wypróbować :)

      Usuń
  38. Osobiście nie używam kremów pod oczy , ale mysle nad zaczęciem stosowania jakiegoś :)

    www.noeliademkowicz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do niedawna również nie stosowałam kremów pod oczy, ale kiedy zauważyłam u siebie drobne zmarszczki postanowiłam zadbać o te okolice :)

      Usuń
  39. Już wiem jakie pierdołki kupię dziewczynie :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Beaty punkt widzenia , Blogger