Dobry kosmetyk wcale nie musi być drogi... Recenzja oczyszczająco-łagodzącego żelu do mycia twarzy Herbal Garden.

Witam i zapraszam na nowy wpis. Dziś chciałam przedstawić Wam moje najnowsze odkrycie jakim jest oczyszczająco-łagodzący żel do mycia twarzy Herbal Garden firmy Eva Natura z ekstraktem z czerwonej koniczyny. Jeżeli chodzi o ten produkt, do zakupu skusiła mnie jego niska cena. Za opakowanie o pojemności 150 ml zapłaciłam jedyne 3,90zł, więc aż żal było nie skorzystać z takiej promocji. Na początku byłam do niego trochę sceptycznie nastawiona. Za taką kwotę nie spodziewałam się cudów, jednak produkt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jeśli jesteście ciekawi za co go polubiłam, zapraszam do dalszej lektury.


Kosmetyk mieści się w poręcznej tubce z zamknięciem typu klik utrzymanej w biało-zielonej tonacji, na której widnieje rysunek koniczynki. Jeśli chodzi o konsystencję produktu, jest ona na tyle gęsta, że nie wylewa się dłoni i łatwo rozprowadza się na skórze. Żel jest przezroczysty. Doskonale się pieni, co pozwala na dokładne oczyszczenie twarzy przy użyciu niewielkiej ilości kosmetyku.

Opis producenta:


Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Glycerin, Sodium Chloride, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Allantoin, Trifolium Pratense (Clover) Flower Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Parfum, Lactic Acid, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone / Methylisothiazolinone, Propylene Glycol, Tetrasodium EDTA, Limonene, Linalool.


Jeżeli chodzi o działanie produktu, jestem z niego bardzo zadowolona. Żel świetnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i pozostałości makijażu. Nie zauważyłam nadmiernego wysuszenia oraz uczucia ściągnięcia. Na mojej tłustej i skłonnej do zmian trądzikowych aczkolwiek alergicznej skórze sprawdził się doskonale. Nie wywołuje pieczenia, swędzenia, ani zaczerwienień. Odniosłam wrażenie, że produkt reguluje także wydzielanie sebum. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że skóra dużo słabiej się przetłuszcza i mniej błyszczy. Jak już wcześniej wspominałam, wydajność jest również bardzo zadowalająca. Jego zakup był totalnym impulsem, jednak nie żałuję. Ostatnio stosowałam tymiankowy żel do mycia twarzy z Sylveco i po zużyciu tego kosmetyku na pewno do niego wrócę, ale produkt Herbal Garden jest również wart zainteresowania i myślę, że jeszcze nie raz po niego sięgnę. Produkt zakupiłam w sklepie zielarskim, lecz myślę, że jest także dostępny w wielu drogeriach oraz sklepach internetowych. Zarówno cena, jak i działanie bardzo zachęciły mnie do ponownego zakupu. Jeśli podobnie jak ja jesteście posiadaczkami cery tłustej/mieszanej ze skłonnością do niedoskonałości i szukacie produktu, który dogłębnie oczyści skórę, ten żel może okazać się dla Was idealny. Jeśli natomiast Wasza skóra jest sucha może być dla niej zbyt agresywny. Uważam jednak, że kosmetyk jest na tyle tani, że warto go przetestować.

Czy miałyście okazję stosować ten produkt? Jeśli tak to jakie są wasze wrażenie? Jesteście równie pozytywnie zaskoczone jego działaniem?

28 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. I jak się u Ciebie sprawdził? Byłaś z niego równie zadowolona czy nie przypadł Ci do gustu? :)

      Usuń
  2. Lubię ich produkty do twarzy. Szczególnie kremy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kremów z tej firmy jeszcze nigdy nie stosowałam, ale skoro polecasz to chętnie je wypróbuję :)

      Usuń
  3. Nie używałam go, z Twojego opisu wydaje się warty przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wypróbowałabym bardzo chętnie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie nie pozostaje nic innego jak tylko kupić ten kosmetyk :)

      Usuń
  5. Nie słyszałam o tym produkcie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji go używać, zazwyczaj sięgam po pianki choć teraz będę miała bardzo dużo żeli do testów z spotkania blogerek na którym byłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie z niecierpliwością czekam na recenzje :)

      Usuń
  7. Nie miałam, ale wydaje się bardzo ciekawy, no i tani :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam, ale brzmi zachęcająco. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś takie kosmetyki zmywałam z twarzy wodą mineralną - teraz używam moją uzdatnioną wodę z filtra prysznicowego z systemem kdf - ta woda nawilża dodatkowo skórę właśnie dzięki temu, że jest uzdatniona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za informację :) Muszę się w takim razie zainteresować takimi filtrami :)

      Usuń
  10. Wygląda ładnie i tak naturalnie. Szkoda że zawiera sls bo staram się unikać tego składnika w zelach do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście produkt nie wywołał żadnych negatywnych efektów :)

      Usuń

Copyright © 2014 Beaty punkt widzenia , Blogger