Świąteczne aromaty od firmy Ziaja.

Zapraszam Was na kolejny przedświąteczny post a w nim kosmetyki z limitowanej edycji "świąteczne aromaty" firmy Ziaja. Jeżeli chodzi o firmę miałam dość długą przerwę w stosowaniu jej produktów. Jako nastolatka testowałam kremy do cery trądzikowej, które nie sprawdziły się u mnie... I tak zraziłam się do produktów firmy. Ostatnio czytałam jednak masę bardzo pozytywnych recenzji o kosmetykach Ziaji  i postanowiłam dać im jeszcze jedną szansę. To była dobra decyzja! Kosmetyki (zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i ciała ) świetnie się u mnie sprawdzają i to właśnie Ziaja dominuje teraz w mojej kosmetyczce. 

Dziś chciałam Wam przedstawić kosmetyki ze świątecznej kolekcji. Do wyboru są trzy wersje zapachowe:
- karmelizowany migdał;
- czekolada, pomarańcza;
- piernik, imbir cynamon.

Wszystkie zapachy są piękne, jednak ja zdecydowałam się na zakup zestawu kosmetyków o nucie zapachowej: piernik, imbir, cynamon. Do zakupu zachęciła mnie już sama szata graficzna. Białe  opakowania z obrazkami piernikowych ludzików prezentują się zimowo i świątecznie. Oto produkty, które wybrałam:

Zimowy krem do rąk ochronny
Cena: 10,35zł za 200 ml
Krem jest zamknięty w opakowaniu z pompką, które ułatwia dozowanie produktu oraz sprawia, że jest ono bardzo higieniczne. Opakowanie nie jest jednak zbyt poręczne, najlepsze do domowego użytku. Osobiście brakuje mi mniejszej pojemność w tubce, którą można zabrać wszędzie ze sobą. Nieprzezroczyste opakowanie sprawia, że nie możemy kontrolować pozostałej ilości produktu.

Skład
Krem ma bardzo przyjemny delikatny zapach, który utrzymuje się na skórze dość długo... Bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej ani lepkiej warstwy, co jest dla mnie ogromnym plusem. Poziom nawilżenia nie do końca spełnia moje oczekiwania, czuję potrzebę częstego stosowania kremu. Na szczęście kosmetyk jest bardzo wydajny, więc nawet przy częstym użytkowaniu na pewno wystarczy nam na bardzo długo.

Peeling cukrowy do ciała
Cena: 10,20 zł za 200 ml
 Produkt zamknięty jest w plastikowym pudełeczku z nakrętką. Po jej odkręceniu jest dodatkowo zabezpieczony srebrną folią, dzięki czemu możemy mieć pewność, że nikt przed nami nie otwierał kosmetyku. Bardzo lubię tego typu opakowania, ponieważ bez większego problemu możemy z nich wydobyć całą zawartość produktu.

 Skład
 Jeżeli chodzi o moją opinię dotyczącą samego produktu, z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że dawno nie stosowałam tak dobrego kosmetyku tego typu. Jest to peeling gruboziarnisty, który doskonale złuszcza naskórek nie powodując podrażnień. Ja stosuję go zarówno na ciało, jak również na stopy i w obydwu przypadkach radzi sobie rewelacyjnie. Totalnym zaskoczeniem były dla mnie jego niebywałe właściwości nawilżające. Po jego zastosowaniu skóra jest gładka jak jedwab i nawilżona jak po zastosowaniu olejku - nie ma potrzeby używania balsamu. Za tak niską kwotę nie spodziewałam się cudów, ale ten produkt okazał się absolutnym hitem. Dodatkowym atutem jest jego piękny zapach.

Zimowe mydło w piance
Cena: 8,35 zł za 250 ml
Mydło jest zamknięte w wygodnym i poręcznym opakowaniu z pompką charakterystycznym dla mydeł w płynie.  

Skład
 Mydełko ma dla mnie zupełnie nową konsystencję. Nigdy wcześniej nie stosowałam bowiem mydeł w piance. Ponieważ w świątecznej edycji kosmetyków Ziaja nie ma żelu pod prysznic ja stosowałam je zarówno jako produkt pod prysznic, jak i mydło do rąk. I powiem szczerze - rewelacji nie ma... Zapach jest piękny, konsystencja również bardzo przyjemna niestety produkt jest mało wydajny. Po nałożeniu na skórę jego objętość bardzo się zmniejsza a kosmetyk podczas rozprowadzania słabo się pieni. Jednak za te pieniądze nie żałuję zakupu. 

Bardzo się cieszę, że Ziaja podobnie jak inne firmy wypuściła na rynek świąteczną kolekcję kosmetyków. Trzy wersje zapachowe sprawiają, że każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Jakość kosmetyków jest naprawdę zadowalająca. Dużym plusem jest ich niska cena. Z opisanej trójki największym hitem okazał się dla mnie peeling do ciała i na pewno zaprzyjaźnię się z nim na dłużej. I biorąc pod uwagę fakt, że jest to limitowana edycja zrobię jego solidny zapas :) 

Czy miałyście okazję stosować kosmetyki z kolekcji "świąteczne aromaty" firmy Ziaja? Jeśli tak to chętnie poznam Waszą opinię :)

40 komentarzy:

  1. Dla mnie Ziaja to cudowna firma, ciągle zaskakująca nowymi produktami, które działają tak jak powinny; ))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiła mnie ta pianka szkoda, że nie jest wydajna. Ogólnie jakoś produkty w formie pianki szybko mi się kończą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy wcześniej nie stosowałam kosmetyków w formie pianki, dlatego postanowiłam przetestować to mydełko :)

      Usuń
  3. Lubie produkty Ziaja
    ale tej wersji nie poznałam jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam tą serię oststnio w naturze i chyba sie przejdę i kupić coś o zapachu migdała, bo kusi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj kusi, kusi :) Ja nie mogłam się zdecydować, który zapach wybrać. Wszystkie są naprawdę piękne!

      Usuń
  5. Te pierniczki na opakowaniu są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę je mieć :D Zwłaszcza mydełko w piance i peeling :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Te mydło w piance mnie ciekawi, szkoda, że kiepsko z wydajnością ale za tą cenę może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko uważam, że jest warte wypróbowania :)

      Usuń
  8. Chętnie bym te świąteczne cuda przygarnęła ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również mam słabość do świątecznych edycji kosmetyków <3

      Usuń
  9. Ale muszą pięknie pachnieć! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne etykiety mają te produkty, takie świąteczne <3
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Etykiety przyciągają uwagę i niesamowicie kuszą do zakupu :)

      Usuń
  11. Uwielbiam ziaje ale tej serii nie znałam <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seria jest naprawdę godna uwagi :)
      Szczególnie peeling :)

      Usuń
  12. Ja niechętnie jakoś sięgam po kosmetyki tej marki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jeszcze do niedawna nie byłam przekonana do kosmetyków tej firmy :)

      Usuń
  13. Lubię Ziaję, ale tej serii jeszcze nie miałam przyjemności stosować. Zapewne zapach obłędny...;)

    https://moja-prowincja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam zamiar kupić :) bo jestem ciekawa zapachu ale wybiorę peeling :) chyba nawet dziś po pracy pójdę bo widziałam ostatnio na % w naturze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeju ♥ nie wiedziałam o takiej serii.. musi cudnie pachnieć :)
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bardzo lubię takie świąteczne zapachy i nawet zastanawiał się czy nie sięgnąć po tą serię z ziaji. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Te cudeńka pięknie pachną! Uwielbiam takie peelengi:-) w ogóle bardzo lubię kosmetyki z Ziaja :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten peeling jest cudowny :) Oprócz działania złuszczającego cudownie nawilża! :)

      Usuń
  18. Ten peeling z chęcią bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Peeling mnie zaciekawił. I do tego te zapachy...uwielbiam takie połączenia :D
    Obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Beaty punkt widzenia , Blogger